dachóweczka
:)pomyslałam, ze poswiece moje czyste buty i wpadne na działke zrobic pare zdjec.... Wczoraj HDS'em dostarczono nam dachowke na dzialke, a dziś.... o proszę, Panowie wykonali kawał!!! dobrej roboty. Pogoda niestety nie była za ciekawa, bo troche padało, ale Panowie dali radę!!!!
Buty MEGA brudne!! bo na działce mamy wszędzie wstrętną glinę, ale zdjecia zrobione i oto je ładuję...
Pozdrawiam serdecznie :)


i widok z werandy do salonu i kuchni... salon ok 40 m2 (zrezygnowaliśmy z jednego pokoju na rzecz schodów zabiegowych w przyszłości w salonie) i teraz na razie mamy wieeelki salon, a kuchnia otwarta (w projekcie jest zamknięta)... Miłego weekendu Blogowicze... :)


Komentarze